przez isia » Nie Paź 14, 2007 10:42 am
Może trochę dokładniej opiszę sytuację.
Pracownik ze względu na złą sytuację finansową dostaje zaliczkę na poczet wnagrodzenia w wysokości 200% normalnego wynagrodzenia, która ma być ściągana w wysokości 10% miesięcznie z wynagrodzeń.
Po potrąceniu pierwszej raty pracownik wypowiada umowę o pracę, gdyż znalazł lepiej płatną.
Kierownik regionalny przyjmuje wypowiedzenie, jednak nakazuję przed ostatnim dniem pracy spłacić resztę pożyczki i nie chce słyszeć o wcześniej ustalanej formie czyli 10% zaciągniętej kwoty miesięcznie - czyli 20% obecnego wynagrodzenia.
Czy może pracodawca żądać w takim wypadku spłaty całości, jeśli nie to jakiej maksymalnej kwoty może żądać?